Mniej, mniej. Najlżejsze z ciebie poniesie cię najdalej Żadne ja. Człowiek, to jest nikt przed tobą Słońce, idzie, w płynie, lasem W masarni każdy ból jest rasy przybłęda W masarni neon jest najżywszym światłem Dzbanki, brzeg, bodaj sprężyna Bezkrągłe, zapadnie…